20 marca 2009
W poszukiwaniu Wiosny
Chyba każdy z nas zmęczony jest zimą, która ciągnie się w tym roku w nieskończoność. Mamy dosyć tej szarugi za oknami, ciągłych opadów deszczu ze śniegiem i zimnego, przeszywającego na wskroś wiatru.
Podobne odczucia towarzyszyły uczniom Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Sławkowie. Postanowili więc dłużej nie czekać bezczynnie na wiosnę, tylko zaprosić ją do nas już 20 marca. Wszyscy uczniowie oraz nauczyciele zebrali się więc na hali, by tam godnie ją przywitać. Nawet wytrwali wagarowicze, którzy tradycyjnie w tym dniu świętują zbliżającą się wiosnę poza murami szkoły i twierdzą, że ?tradycja to rzecz święta i trza ją pielęgnować? solidarnie stawili się na naszej uroczystości. Przeczuwali szykującą się aferę, której sprawczynią miała być jakaś ?zła kobieta?, która podobno kogoś ?przyskrzyniła?, postanowili zatem łączyć się z uciśnionymi.
Czekaliśmy na tego szczególnego, słonecznego gościa, który z nie znanych przyczyn się spóźniał. Okazało, że wiosnę więzi Pani Zima i nie wypuści jej, dopóki młodzież nie przekona jej, że powinna ustąpić miejsca następnej porze roku.
Młodzież postanowiła dołożyć wszelkich starań aby przekonać Zimę, że powinna już odejść. Zaczęli od wiosennej mody. Każda klasa zaproponowała propozycję do kolekcji ?Szkolna moda ? wiosna 2009?.
Niestety pokaz nie wystarczył Pani Zimie, chciała czegoś bardziej rozrywkowego, o czym telefonicznie powiadomiła naszych prowadzących. Dla naszej młodzieży to nic wielkiego, umie i potrafi się świetnie bawić, więc przedstawiciele uczniów z każdej klasy wyłonieni na drodze losowania, odśpiewali Pani Zimie Mini Play Back Show. Wszyscy przy tym bawiliśmy się wyśmienicie, śmiejąc się prawie do łez i wspierając śpiewających chórkami oraz oklaskami.
To jeszcze nie przekonało Pani Zimy, o czym znowu telefonicznie nas poinformowała, ale postanowiła osobiście się zjawić, razem z uwięzioną Panią Wiosną, aby wysłuchać rzeczowych argumentów młodzieży, dlaczego właściwie ma ustąpić miejsca Wiośnie, przy której większość z nas ma alergię? Uczniom udało się przekonać Zimę mimo, że powtarzającym się argumentem było, że ? jest bardzo zimno?. Wszyscy cieszyliśmy się z uwolnienia Wiosny, ale szybko okazało się, że to dość wymagająca Pani i chce aby towarzyszyli jej najpiękniejsi z naszej szkoły.
Nie było rady. Przystąpiliśmy do wyborów Miss i Mistera szkoły. Wyłonieni w prawyborach zorganizowanych 9 marca przez klasę I liceum kandydaci, przystąpili do rywalizacji. Pierwszą konkurencją było zaprezentowanie stroju ? dziewczyny Marlyn Monroe, a chłopcy Elvisa Presleya, oraz przedstawienie się. Drugą konkurencją było zaśpiewanie przez nasze kandydatki piosenki Happy Birthday dedykowanej naszej Pani Wiośnie. Przygotowując się do występu kandydatki wysłuchały oryginalnego wykonania tej piosenki, którą niegdyś Marlyn zaśpiewała prezydentowi.
Kandydaci do tytułu mistera szkoły musieli natomiast zatańczyć do jednego z przebojów Elvisa. Ostatnią konkurencją był test na inteligencję, który również poszedł naszym kandydatom dobrze, toteż jury z panią dyrektor na czele miało nie lada orzech do zgryzienia. W końcu ogłoszono werdykt. Kandydatka, która w konkurencjach uzyskała największą ilością punktów okazała się mężczyzną – naszym maturzystą, który na koniec swojego pobytu w szkole postanowił włączyć się do wspólnej zabawy i wystartował jako kandydatka do miss klasy III b liceum, zapewniając wszystkim wspaniałą rozrywkę. Uczniowie gromkimi brawami podziękowali mu za występ, a organizatorzy obiecali zastanowić się nad specjalną nagrodą. W tym przypadku tytuł miss przyznany został uczennicy klasy pierwszej gimnazjum ? Laurze Straś, a tytuł mistera otrzymał uczeń klasy trzeciej gimnazjum ? Krzysztof Bruś. Oprócz szarfy i korony, przekazanej przez ubiegłorocznych miss i mistera szkoły, nasi najpiękniejsi otrzymali nagrody – czeki na dodatkowe ?np.? z j. polskiego i matematyki.
Po raz kolejny okazało się, że dzień wagarowicza można miło spędzić również w szkole, do czego my już naszych uczniów zachęcać nie musimy.