20 grudnia 2007
Wieczór kolęd
Stało się już tradycją, że czwartkowy, przedwigilijny wieczór, jest w Zespole Szkół wieczorem kolędowym. Uroczystość organizowana jest głównie dla środowiska : władz miasta, placówek współpracujących, sponsorów oraz dla rodziców, aby wspólnie przeżyć wzruszające chwile i cieszyć się efektami pracy młodzieży, która zawsze wkłada mnóstwo serca w przygotowania.
Tegoroczny wieczór zaszczycili swoją obecnością: Pani Małgorzata Reczko Burmistrz Miasta, Pan Henryk Drzewiecki Przewodniczący Rady Miasta, Pan Zbigniew Tarmas Zastępca Burmistrza, Pani Agata Ślęzak Skarbnik Miasta, liczna grupa radnych, przedstawiciele placówek współpracujących ze szkołą oraz wielu rodziców.
Pani Burmistrz przekazała zebranym na ręce Dyrektora Pani Danuty Janik światło z Betlejem, które otrzymała od Wojewody Śląskiego, a które jest corocznie przekazywane światu z miejsca narodzenia Jezusa.
Wszyscy obecni mieli możliwość obejrzenia programu przygotowanego pod kierunkiem p. A. Skubis oraz p. Małgorzaty Kostki, który przybliżył główną myśl wieczoru, że tajemnica Betlejem rozgrywa się w sercu człowieka. Młodzież sugestywnie pokazała, z jakimi problemami boryka się współczesny człowiek, jak wielkie czyhają na niego zagrożenia, jeśli w porę nie dostrzeże niebezpieczeństwa i jaka jest na to rada. A wszystko to ożywione nutą serdecznej kolędy, widokiem żłóbka z Dzieciątkiem, postaciami aniołów, światłem gwiazdy. Jak podkreślali uczestnicy, udziałem ich było nie tylko zwykłe w takich chwilach wzruszenie, ale także głębokie refleksje nad postawami współczesnego człowieka.
Atrakcją wieczoru był świąteczny kiermasz, obficie zaopatrzony przez samych uczniów wynikami ich pracy w różnych kołach zainteresowań: ekologicznym, plastycznym, czy rękodzieła artystycznego. Były więc hafty, ceramika, bombki choinkowe, wyprodukowane własnoręcznie przez uczniów w fabryce bombek w Miechowie. I próba przywołania zimy, piękne ? śniegowe ? bałwanki. Nie zabrakło tradycyjnego turonia i gwiazdy, z prawdziwym znawstwem wykonanych przez szkolnego konserwatora, p. T. Siutkę.