11 września 2011
Fizyka da się lubić
Uczniowie gimnazjum kolejny raz uczestniczyli w warsztatach projektowych z fizyki…
W poprzednim i obecnym roku szkolnym realizowana jest III edycja projektu współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego pod hasłem: ?Odkrywać nieznane, tworzyć nowe-program rozwijania zainteresowań fizyką?. Projekt skierowany jest do uczniów klas I i II gimnazjum.
Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Sławkowie bierze w nim udział. W przedsięwzięciu uczestniczy 12 uczniów, a nad całością czuwa nauczycielka fizyki, pani mgr. Aneta Szkutnik, która nie szczędząc czasu z wielką cierpliwością i poświęceniem zasiewa w umysłach świeżo upieczonych uczniów fizyki ziarna ciekawości, owocujące poszukiwaniami odpowiedzi na coraz trudniejsze pytania. Wspólnie wykonywane doświadczenia i eksperymenty, do których wykorzystywane są przedmioty codziennego użytku powodują, że młodzież uczestnicząca w zajęciach z łatwością pokonuje pierwsze schody prowadzące na szczyt trudnej do zdobycia, ale jakże wyzywającej piramidy wiedzy.
Jestem uczestnikiem tego programu. Pod koniec zeszłego roku szkolnego nasza grupa została podzielona na dwuosobowe zespoły, które miały za zadanie zaprezentować po 3 doświadczenia z dowolnie wybranego działu fizyki. Była to forma konkursu, więc wszyscy z wielką pieczołowitością przygotowali swoje eksperymenty i wykonali je z ogromną starannością. Nagrodą był trzydniowy wyjazd (09.09.11r.-11.09.11r.) do Wisły, gdzie zwycięzcy mieli zaprezentować swoje doświadczenia przed szeroką publicznością, w skład której wchodzili uczestnicy projektu z różnych szkół. Do wyjazdu zakwalifikowały się dwa zespoły uczniów naszej szkoły: Maria Przybyła i Julia Pogwizd oraz Norbert Pięta i ja (Patryk Biskup).
Wisła-miasto w pobliżu którego bierze początek nasza największa rzeka, nam kojarzyć się będzie z początkami przygody z fizyką. Nie będę tu pisał o świeżym powietrzu, miłej atmosferze, zwiedzaniu Extreme Parku, planetarium i seansie w kinie 4D. To wszystko było, ale głównie była ciekawość tego, co przygotowali uczniowie innych szkół i pełna mobilizacja, by nasze prezentacje dobrze wypadły. Wszystkie pokazy były bardzo interesujące, nagradzane gromkimi brawami. Fizyka naprawdę jest ciekawa, niektóre doświadczenia przypominały pokaz iluzjonisty.
Jedno z doświadczeń wykonywanych w Wiśle.
Warto było pojechać, aby to wszystko zobaczyć i wtopić się jako maleńkie ogniwo w porywający, wielki świat nauki. Wróciliśmy trochę zmęczeni, lecz bardzo zadowoleni. Nasza przygoda z fizyką nadal trwa.
Uczeń klasy II b gimnazjum, Patryk Biskup